Niedawno na światło dzienne wyszła nowa plotka. Ponoć Blanket zmienił imię i nazwisko i nigdy nie był synem Michaela, a jego ochroniarza.
Niedawno dowiedziałam się o tej plotce. Jestem już trochę przyzwyczajona do kłamstw na temat mojego idola, jednakże te brednie, które krążą po sieci nie dają mi spokoju.
Moonwalkers mają podzielone zdania, jedni mówią, że to na pewno prawda, gdyż Blanket w żadnym stopniu nie przypomina Michaela, a drudzy, że to kompletny fałsz, gdyż Blanket jest bardzo podobny do Michaela. Jednakże razem sądzą iż Blanket na bank nie zmienił imienia i nazwiska, gdyż jest po prostu za młody, a wątpie, że rodzina by się zgodziła...
Co ja o tym sądzę?
Wszystko to ściema. Ja jestem po stronie Drugiej i zdania nie zmienię. Po co Blanket miałby zmieniać imię i nazwisko? Nie wiem...
Z tym ojcem ochroniarzem, to jest żałosne, przecież Blanket ma urodę bardzo podobną do Michaela...
A co wy o tym sądzicie? Po której stronie jesteście?
Piszcie :)
Blanket ma na imię Prince Michael II, a imię/pseudonim zmienił tylko do szkoły - zdjecie z kroniki szkolnej gdzie widnieje jako Biggi. Blanket to nie jest jego imię tylko pseudonim/przezwisko.
OdpowiedzUsuńA ochroniarz nie jest jego ojcem, jest nim MJ i to biologicznym, serio to trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie widzieć, że Blanket jest najbardziej podobny do MJ z całej trójki, jest praktycznie jego kopią - mają identyczne dłonie, gesty, uśmiech, blask w oczach i tą samą magię, zachowanie.
Z resztą są osoby, które uparcie będą twierdzić, że to nie dzieci MJ - to takim osobom polecam sprawdzić czy oni są dziećmi swoich rodziców, bo może niektórzy są bardziej podobni do przyjaciela rodziny, listonosza, czy kolegi.
Wiem, że imię Blanketa to Prince Michael II, był o tym poprzedni post, po prostu łatwiej mi się piszę pseudonim niż imię ;)
UsuńDla mnie tak samo, identyczni są...
To pod koniec niezłe :D
To jest syn Michaela. Koniec.
OdpowiedzUsuńHejka
OdpowiedzUsuńMnie ogólnie denerwują takie ploty, to jest tylko nie potrzebna sensacja. Jak to nie jest syn Michaela to ja jestem Św. Faustyna Kowalska, przecież Blanket jest lustrzanym odbiciem Mike'a. Trzeba być na prawdę ślepym, aby nie dostrzec tego podobieństwa. Rodzina na pewno nie pozwoliła by mu zmienić nazwiska.
Pozdrawiam